Po emocjonującym spotkaniu, reprezentacja Polski zremisowała z wicemistrzami Eruopy - Anglią 1:1. Polacy doprowadzili do remisu w doliczonym czasie gry, a na listę strzelców wpisał się Damian Szymański. Mecz eliminacji MŚ 2022 na PGE Narodowym oberzało ponad 56 tysięcy kibiców.
Wypełniony po brzegi PGE Narodowy, rozpoczął mecz biało-czerwoną kartoniadą i wspólnym odśpiewaniem hymnu. Niesamowita atmosfera na trybunach motywowała naszych piłkarzy, którzy dobrze zaczęli starcie z Anglikami. Wyjątkowy, bo 125. mecz w reprezentacji rozegrał Robert Lewandowski.
Po emocjonującej pierwszej połowie nie oglądaliśmy żadnych goli. Dobrze spisywała się defensywa Biało-Czerwonych, bo do przerwy nasi rywale nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Wojciecha Szczęsnego.
Anglicy wyszli na prowadzenie w 72. minucie meczu. Gola dla gości zdobył strzałem z dystansu Harry Kane. W ekipie Biało-Czerownych dobre okazje do wyrównania mieli m.in. Robert Lewandowski i Tymoteusz Puchacz. Ostatecznie do remisu doprowadził jednak Damian Szymański. Pomocnik trafił do siatki w doliczonym czasie gry, po asyście od Roberta Lewandowskiego.
Reprezentacja Polski nie przegrała na PGE Narodowym od ponad 7 lat. Ostatni raz nasza kadra poniosła tutaj porażkę w marcu 2014 roku.
Link skrócony: www.stdn.pl/5539-ce5a8